O mnie

Zapraszam wszystkie Mamy do wspólnej przygody gotowania i zabaw ze swoim Maluszkiem. Sama jestem mamą rocznego Aleksa i to właśnie z nim rozwijać się będzie mój blog. Znajdziesz tu przepisy na zdrowe dania dla dzieci, jak również bajki i wiersze mojego autorstwa, które możesz wykorzystać by umilić czas sobie i swojemu Maluszkowi. Chcę pokazać Ci droga Mamo, że gotowanie dla dziecka może być szybkie, łatwe i przede wszystkim zdrowe!

niedziela, 31 maja 2015

BOTWINKA ZE ŚWIEŻYM KOPERKIEM

Każde warzywo w diecie Twojego Maluszka jest skarbnicą witamin, które są niezbędne do prawidłowego rozwoju. Korzystaj z dobrobytu wiosny i zbliżającego się lata i kupuj młode warzywa, a będziesz pewna, że Twoje Dziecko je to, co najlepsze. 

SKŁADNIKI:
  • BOTWINKA
  • ŚWIEŻY KOPEREK
  • ZIEMNIAK
  • SELER KORZEŃ
  • SELER NACIOWY
  • MARCHEW
  • PIETRUSZKA 
  • SÓL, MAJERANEK 
 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Wszystkie warzywa, oprócz selera naciowego, obieram i płuczę. Ziemniaka wraz z korzeniem i łodygami botwinki kroję w kostkę i jako pierwsze wrzucam do wrzątku. Po chwili dodaję pokrojony w kostkę seler naciowy i starte na tarce warzywa (korzeń selera, marchew i pietruszkę). Po 20 minutach dodaję pocięte w paski liście botwinki. Na końcu dodaję sól, majeranek i pokrojony świeży koperek. Smacznego!


środa, 27 maja 2015

NALEŚNIKI Z WARZYWAMI I INDYKIEM

W naleśniku najważniejszy jest farsz. Można przygotować go na słodko, wtedy naleśniki stają się pysznym śniadaniem lub podwieczorkiem. Można przyrządzić je również z warzywami i mięsem, dzięki czemu zwykłe naleśniki zamieniają się w niesamowicie zdrowy obiad. 

SKŁADNIKI:
  • CEBULA
  • LIŚĆ JARMUŻU
  • POMIDOR
  • PIECZARKI
  • MIĘSO Z INDYKA 

  • MĄKA
  • JAJKO
  • MLEKO 
  • OLEJ




SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Mięso z indyka gotuję w osobnym garnku przez 40 minut.

Cebulę kroję w drobną kostkę i podsmażam w garnku, to samo robię z pieczarkami. Pomidora i jarmuż sparzam wrzącą wodą. Ściągam skórkę z pomidora i kroję go w kostkę. Dodaję do garnka. Jarmuż kroję w cienkie paski, łączę z warzywami. Całość zalewam odrobiną wody i duszę pod przykryciem przez 20 minut. Odcedzam mięso, kroję w drobną kostkę i wrzucam do garnka z warzywami. Doprawiam solą do smaku i duszę jeszcze przez krótką chwilę.

Ciasto na naleśniki: wlewam 400 ml mleka do głębokiego naczynia, rozbijam jajko, dodaję łyżkę oleju, mieszam. Stopniowo dodaję 4 łyżki mąki, szczyptę soli. Rozgrzaną patelnię smaruję delikatnie olejem rzepakowym i wlewam małą chochelkę ciasta naleśnikowego.

Usmażone placki smaruję farszem, zawijam w ruloniki i kroję na kawałki. Smacznego!





wtorek, 26 maja 2015

CIELĘCINA Z MARCHEWKĄ I GROSZKIEM

Dobrze, gdy dieta Maluszka jest bogata w warzywa. Dziecko poznaje nowe smaki, a Ty jesteś spokojna, że podajesz mu to, co najcenniejsze.

SKŁADNIKI:
  • CIELĘCINA (MOŻE BYĆ KURCZAK, INDYK)
  • MARCHEW
  • CEBULA
  • GROSZEK 
  • WODA MINERALNA
  • SÓL, MAJERANEK


SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Umyte mięso gotuję przez 40 minut w osobnym garnku.

Drobno pokrojoną cebulę podsmażam. Gdy się zarumieni, zalewam wodą tak, by przykryła ją w całości. Marchew kroję w kostkę i dodaję do cebuli. Gotuję przez 30 minut. Groszek (do potrawki użyłam groszku z tubki BoboVita) dodaję na samym końcu. Mięso kroję w drobną kostkę i mieszam z potrawką. Jeśli jest potrzeba zagęszczam mąką. Doprawiam do smaku solą i majerankiem. Smacznego!

sobota, 23 maja 2015

BROKUŁOWE RISOTTO Z INDYKIEM

SKŁADNIKI:
  • MIĘSO Z INDYKA
  • CEBULA
  • RYŻ
  • BROKUŁY (MOGĄ BYĆ Z TUBKI BOBOVITA)
  • WODA MINERALNA (MOŻE BYĆ BULION WARZYWNY)
  • SÓL



SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Umyte mięso z indyka gotuję w osobnym garnku przez 40 minut.

Cebulę kroję w kostkę i podsmażam na oleju rzepakowym. Dodaję ryż, po chwili zalewam wodą (bulionem) tak, by przykryła całość. Ryż gotuję przez 20 minut, często mieszam i dolewam wodę. Na koniec dodaję brokuły z tubki Bobovita.
* Jeśli chcesz użyć świeże brokuły, ugotuj je wcześniej w osobnym garnku i zblenduj.

Mięso kroję na drobne kawałki, dodaję do ryżu i mieszam. Doprawiam solą do smaku. Smacznego!


piątek, 22 maja 2015

KAPUŚNIACZEK

Do zupy użyję młodej kapusty, która zaczęła pojawiać się w sklepach. Możesz dodać do niej ryż, będzie bardziej pożywna.

SKŁADNIKI:
  • PÓŁ MAŁEJ MŁODEJ KAPUSTY
  • CEBULA
  • ZIEMNIAK
  • MARCHEW
  • SELER NACIOWY
  • SÓL, ZIELE ANGIELSKIE
  • 1 LITR WODY MINERALNEJ

 SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Cebulę kroję w drobną kostkę, podsmażam na oleju rzepakowym. Zalewam wodą mineralną i dodaję ziele angielskie. Ziemniaka, marchew oraz seler naciowy kroję w kostkę i wrzucam do wody. Kapustę szatkuję i dodaję do reszty warzyw. Zupę gotuję przez 40 minut, doprawiam solą i posypuję świeżym koperkiem.  Smacznego!



czwartek, 21 maja 2015

BAJKA O MĄDRYM ZYZIU



       Na farmie u pana Tadzia żyło mnóstwo zwierząt. Krowy od rana pasły się na łąkach, świnki co chwila zaglądały do koryta, kury dziobały ziarenka na podwórku, a pies Burek pilnował porządku. Koty chodziły swoimi ścieżkami, a myszy chowały się w stogach siana. Każdy znał swoje miejsce i żył w zgodzie z innymi.
Pewnego ranka w kurniku wykluły się pisklaki. Wszystkie żółciutkie i puszyste. Dumna pani kura spacerowała ze swoimi dziećmi po podwórku, zapoznając je z zupełnie nowym dla nich światem. Wszystkie pisklęta trzymały się razem, szły dokładnie tam gdzie mama. Krok w krok, prawie wchodząc na panią kurę. Jednak jeden z nich wyraźnie odstawał od reszty. Mały Zyzio był zafascynowany światem jaki go otaczał. Chciał wszystko dotknąć, spróbować, powąchać. A to podszedł do koryta i zapytał świnki o zdrowie. To znów zaczepił pieska Burka, ciągnąc go za ogon. A na końcu zajrzał do kotów, by pobawić się z nimi w chowanego. 


Z czasem mały Zyzio zyskał przyjaciół wśród zwierząt w gospodarstwie. Wszyscy lubili jego towarzystwo. Jednak widząc to, inne pisklaki czuły zazdrość. Nie podobało im się to, że jeden z nich odłączył się od stadka. Postanowiły odtrącić Zyzia. Nie chciały przebywać z pisklakiem, który nie bawił się z nimi cały czas, tylko spędzał go z innymi zwierzątkami.
Mijały kolejne dni, a pisklaki rosły. Zyzio chciał bawić się ze swoimi braćmi i siostrami, jednak oni odwracali się i szli w drugą stronę. Mały kurczak czuł się smutny i odrzucony. Widząc to jego mama zaniepokoiła się. -Czy jest coś, o czym chciałbyś porozmawiać synku?- Zapytała mama. – Mamusiu, czuję, że moi bracia i siostry nie chcą się ze mną bawić. Za każdym razem, gdy podchodzę do nich, odwracają się i udają, że mnie nie widzą. –Powiedział smutny Zyzio. –Wiesz synku, twoi bracia i siostry są zazdrośni. Widzą, że masz świetny kontakt z innymi zwierzętami z farmy i zazdroszczą ci tego.- Odpowiedziała mama. –Zazdrośni? A co to znaczy? To dlaczego nie zrobią tego co ja? Nie rozumiem. Przecież mogą zaprzyjaźnić się z każdym zwierzątkiem. – Mały Zyzio nie mógł zrozumieć tego, co mu mama tłumaczyła. – Kochanie, zapamiętaj, że zazdrość to okropne uczucie. Sprawia, że czujesz się źle. Zazdrość pojawia się wtedy, gdy ktoś widzi, że inni spełniają swoje marzenia w czasie, gdy on ze swoimi nie robi nic. Zyzio zdziwił się. – Ale mamusiu, przecież każdy może zrobić to, co ja. Wystarczy zacząć działać.- Powiedział kurczak. Pani kura przytuliła mocno Zyzia i powiedziała- Właśnie za to cię kocham synku. Jesteś mądry i gdy dorośniesz dużo osiągniesz. Nie przejmuj się swoimi braćmi i siostrami. Przyjdzie czas, kiedy będą zabiegać o ciebie. Rozmawiali jeszcze przez krótką chwilę i poszli na podwórko.    
Pewnej nocy do kurnika wkradł się lis. Wszyscy spali i tylko jeden czujny Zyzio obudził się natychmiast. Zauważył podstępnego lisa i zapiał tak głośno, że obudził wszystkich w kurniku. Lis spłoszył się i uciekł, a Zyzio został okrzyknięty bohaterem. Dla wszystkich był to znak, że dorósł do tego by zaopiekować się stadem. Kury pragnęły jego towarzystwa, jednak mądry Zyzio wiedział na kogo może liczyć i pielęgnował relacje ze swoimi prawdziwymi przyjaciółmi.  

wtorek, 19 maja 2015

GULASZ Z CIELĘCINY


Gulasz podany z kaszą jaglaną lub jęczmienną stanowi wartościowy posiłek dla Twojego Maluszka. Mięso do potrawy możesz dowolnie zmieniać: cielęcina, kurczak, indyk. W każdej wersji smakuje wyśmienicie.

SKŁADNIKI:
  • CEBULA
  • PAPRYKA CZERWONA I ŻÓŁTA
  • MARCHEW
  • PIECZARKA
  • PULPA POMIDOROWA
  • KAWAŁEK CIELĘCINY
  • KASZA JAGLANA
  • SÓL, KMINEK MIELONY 
 


SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Mięso gotuję przez 40 minut w osobnym garnku.

Cebulę i pieczarkę obieram i kroję w kostkę, podsmażam na oleju rzepakowym. Dodaję 3/4 szklanki pulpy pomidorowej. Kawałek papryki czerwonej i żółtej obieram ze skórki i kroję w kostkę, dodaję do warzyw i zalewam wodą. Marchew również kroję w kostkę, dodaję. Całość gotuję przez 30 minut.

Po ugotowaniu mięso kroję w drobną kostkę i wrzucam do potrawki. Doprawiam solą i szczyptą kminku mielonego. Podaję z kaszą jaglaną lub jęczmienną. Smacznego!



poniedziałek, 18 maja 2015

KOMPOT JABŁKOWO- GRUSZKOWY

Zamiast soku kupionego w sklepie warto podać dziecku domowej roboty kompot. Jego przygotowanie wymaga jedynie chęci, bo sposób jest banalnie prosty! 

SKŁADNIKI:
  • JABŁKO
  • GRUSZKA
  • GOŹDZIKI
  • 1 LITR WODY MINERALNEJ
 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Obieram jabłko i gruszkę ze skórki. Wykrawam środek i kroję na kawałki. W owoce wbijam 4, 5 goździków, wkładam do garnka i zalewam wodą. Gotuję przez 30 minut. Jeśli jest taka potrzeba można dosłodzić kompot łyżeczką miodu. Smacznego! 

ZUPA KREM Z CZERWONEJ SOCZEWICY

Soczewica jest skarbnicą wielu wartości odżywczych. Przede wszystkim łatwo przyswajalnego białka, potasu oraz kwasu foliowego. Raz w tygodniu zastępuję mięso w diecie mojego synka daniem z soczewicy, która może być przyrządzona na mnóstwo sposobów.

SKŁADNIKI:
  • 3/4 SZKLANKI CZERWONEJ SOCZEWICY
  • 1/2 SZKLANKI PULPY POMIDOROWEJ
  • CEBULA
  • MARCHEW
  • SELER
  • PIETRUSZKA
  • 1 LITR WODY MINERALNEJ
  • SÓL, LIŚĆ LAUROWY

     

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Soczewicę płuczę w zimnej wodzie dwa razy.

Cebulę kroję w drobną kostkę i podsmażam na oleju rzepakowym. Zalewam wodą mineralną. Wrzucam soczewicę i liść laurowy, gotuję przez 15 minut. Dodaję pokrojoną w kostkę marchew, seler i pietruszkę. Gotuję przez następne 15 minut. Wyciągam liść laurowy, wlewam pulpę pomidorową. Całość miksuję blenderem. Doprawiam do smaku solą. Smacznego!


niedziela, 17 maja 2015

KURCZAK + CUKINIA + PAPRYKA = JAMI MAMI

Nie masz pomysłu na obiad dla Twojego Maluszka? Zajrzyj do lodówki, a znajdziesz tam inspirację. Ja dziś znalazłam cukinię, paprykę czerwoną, pomidora i kurczaka. A więc... zaczynamy!

SKŁADNIKI:
  • CUKINIA
  • PAPRYKA CZERWONA
  • CEBULA
  • POMIDOR
  • KAWAŁEK PIERSI Z KURCZAKA
  • SÓL, OREGANO, TYMIANEK
  • RYŻ LUB MAKARON

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Umyte mięso gotuję w wodzie z tymiankiem przez 30 minut.

W tym czasie kroję cebulę w drobną kostkę i podsmażam na oleju rzepakowym. Pomidora sparzam wrzątkiem, następnie obieram ze skórki, tak jak paprykę i cukinię. Wszystkie warzywa kroję w drobną kostkę. Dodaję do cebuli i podlewam odrobiną wody. Gotuję przez 20 minut.

Gdy mięso się ugotuje, kroję na drobne kawałki i dodaję do potrawki. Całość doprawiam do smaku solą i oregano. Zagęszczam mąką rozrobioną z wodą. Podaję z ryżem, lub młodymi ziemniakami. Smacznego!



piątek, 15 maja 2015

OWSIANKA O PORANKU

Rano warto podać swojemu dziecku ciepły posiłek, który da mu energię na najbliższe godziny. Płatki owsiane idealnie się do tego nadają. W towarzystwie jogurtu naturalnego i jabłka dostarczą Twojemu dziecku niezbędnych aminokwasów. A może i Ty skusisz się na porcję płatków owsianych?

SKŁADNIKI:
  • 3 ŁYŻKI PŁATKÓW OWSIANYCH
  • 2 ŁYŻKI JOGURTU NATURALNEGO
  • JABŁKO
  • CYNAMON
 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

W garnku zagotowuję wodę, wrzucam płatki owsiane na 7 minut. W trakcie gotowania obieram jabłko ze skórki, trę na tarce o drobnych oczkach. Gdy płatki będą gotowe, odcedzam. Dodaję jabłko, jogurt i posypuję cynamonem. Możesz dosłodzić płatki łyżeczką miodu. Smacznego!


POTRAWKA Z KRÓLIKA I SZPARAGÓW

Sezon na szparagi właśnie się rozpoczął. Warto wykorzystać je w swojej kuchni, ponieważ są nieocenionym źródłem witamin i minerałów. 

SKŁADNIKI:
  • SZPARAGI 
  • MARCHEW
  • CEBULA
  • GROSZEK 
  • UDKO Z KRÓLIKA
  • RYŻ
  • WODA MINERALNA 
  • ŁYŻECZKA SOKU Z CYTRYNY
  • SÓL, MAJERANEK



 SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Mięso myję i wkładam do gotującej się wody na 40 minut.

W międzyczasie kroję cebulę w drobną kostkę, delikatnie podsmażam i zalewam szklanką wody mineralnej. Marchew i szparagi kroję w kostkę i wrzucam do wody. Gotuję przez 30 minut. Następnie dodaję groszek. Ja kupuję groszek w tubce z BoboVity. O tej porze roku, kiedy jeszcze nie ma świeżego groszku, wolę zastąpić go tym niż z puszki. Mięso kroję w drobną kostkę i dodaję do warzyw. Całość gotuję przez chwilę, skrapiam sokiem z cytryny i doprawiam do smaku solą i majerankiem. Smacznego!


środa, 13 maja 2015

DORSZ W SOSIE KOPERKOWYM

W diecie dziecka nie powinno zabraknąć ryb. Jak sprawić by Twój Maluszek chętnie je jadał? Przygotuj je sama! Najlepiej ze świeżego dorsza kupionego w sklepie rybnym. Przepis jest banalnie prosty i smaczny! 

SKŁADNIKI:

  •  filet ze świeżego dorsza
  • ryż paraboliczny
  • marchew
  • jabłko
  • olej lniany (bądź oliwa z oliwek itp.)
  • świeży koperek
  • masło

 SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:


Rybę myję, osuszam ręcznikiem papierowym. Oprószam solą, dodaję kawałek masła i łodygi świeżego kopru. Zawijam w folię aluminiową i wsadzam do piekarnika rozgrzanego na 220 stopni. Piekę 25 minut.

Ryż gotuję w wodzie przez 25 minut. Marchew i jabłko trę na tarce o małych oczkach. Dodaję łyżeczkę oleju lnianego i mieszam.

Sos koperkowy: Jeśli zostało Ci trochę zupy- wykorzystaj bulion. Jeśli nie, wystarczy woda mineralna. Szklankę czystego bulionu/ wody zagotowuję, dodaję garść posiekanego kopru. Chwilę gotuję, doprawiam do smaku szczyptą soli. Zagęszczam mąką. Do szklanki wsypuję łyżkę mąki, dodaję trochę wody i mieszam. Cały czas mieszając dodaję mąkę do przygotowanego sosu. 

Smacznego!






poniedziałek, 11 maja 2015

ZUPA KALAFIOROWA

Wiosna to dla mnie najpiękniejszy okres w roku. Dzień jest coraz dłuższy, na targach pojawiają się świeże owoce i warzywa, a ludzie stają się dla siebie milsi. Wczoraj w jednym z moich ulubionych sklepów warzywnych dostrzegłam pierwsze, młode i przede wszystkim Polskie kalafiory, marchewki i selery. I to właśnie z nich przygotuję dziś zupę dla mojego synka.


SKŁADNIKI:
  • kalafior
  • marchew
  • seler
  • pietruszka
  • seler naciowy
  • koperek
  • ziemniak
  • cebula 
  • sól, liść laurowy, ziele angielskie 
  • 0,5 litra wody mineralnej
  • ciasto na lane kluski: jajko, mąka 


SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Zaczynam od cebulki, kroję ją w drobną kostkę i podsmażam na oleju rzepakowym. Zalewam to wodą mineralną. Myję i obieram warzywa. Ziemniaka oraz seler naciowy kroję w drobną kostkę, wrzucam do wody. Marchew, seler, pietruszkę trę na tarce, wrzucam do wody. Kalafiora dzielę na malutkie różyczki i dodaję do reszty warzyw. Wrzucam liść laurowy i ziele angielskie. Całość gotuję przez 30min. Doprawiam solą do smaku, posypuję pokrojonym świeżym koperkiem.

Lane kluski przygotowuję w osobnym garnku, by na drugi dzień móc podać zupę np. z ryżem. Jajko z odrobiną soli roztrzepuję widelcem, dodaję tyle mąki by utworzyć zwartą konsystencję (2łyżki). Całość mieszam do gładkiej postaci. Małą łyżeczką formuję kluski i wrzucam bezpośrednio do wrzątku. Gdy wypłyną, odcedzam i dodaję do zupy. Smacznego!

niedziela, 10 maja 2015

BAJKA O ZACZAROWANYM GUZIKU



Pewnego deszczowego poranka mały Franek wyglądał przez okno. Ale szaro - myślał chłopczyk.  Z okna widać było tylko czarne parasole sunące przez ulice. Co ja dziś będę robił?
Nagle do pokoju weszła mama Franka. Swoim uśmiechem prędko go rozweseliła.
- Nudzisz się synku? Poczekaj tu chwilkę. Zaraz coś wymyślimy. - Powiedziała mama i podeszła do szafy. Stanęła na stołku i sięgnęła po drewnianą skrzynię ukrytą głęboko w szafie.
- Ta skrzynia należała do mojej babci. Trzymała tu swoje magiczne koraliki, guziki i inne skarby. Jako mała dziewczynka uwielbiałam się nimi bawić- powiedziała mama Franka i otworzyła skrzynię. - Spójrz Franiu, ileż tu ciekawych rzeczy. Oboje usiedli przy magicznej skrzyni i z  radością przeglądali jej zawartość. Tak mijały minuty, a Franek wraz z mamą układali na podłodze wzory z kolorowych korali i guzików przeróżnych rozmiarów.   -Ten podoba mi się najbardziej.- Powiedział Franek i pokazał mamie miedziany  guzik  wielkości agrestu. - Jest taki… magiczny. - Dodał po chwili zastanowienia. - Och Franiu, to wyjątkowy guzik. Pochodzi z munduru mojego dziadka. Możesz go sobie wziąć.  Franek ucieszył się na tę wiadomość i schował go do kieszeni spodni. Ciekawe, czy ten magiczny guzik spełnia życzenia?- Pomyślał Franek. O jak chciałbym, żeby przestało padać. Chłopczyk schował wszystkie koraliki i guziki do skrzynki, a mama odstawiła ją na swoje miejsce. Nim zasunęła drzwi od szafy, w pokoju zrobiło się jaśniej. - Mamuś, patrz! Przestało padać!- wykrzyknął Franek. Faktycznie. Zza szarych chmur zaczęło przebijać słońce. - Na co czekasz synku? Zakładaj kalosze, kurtkę i biegnij na dwór. -Powiedziała mama i pogłaskała Franka do głowie. Chłopczyk zakładając buty zdał sobie sprawę, że jego życzenie zostało spełnione. Czyżby to dzięki magicznemu guzikowi? Postanowił to sprawdzić.
         Po wiosennym deszczu na dworze pachniało świeżością. Co prawda trawa była jeszcze mokra, ale nie przeszkadzało to Frankowi i jego zielonym kaloszom. Spacerował po podwórku, kiedy nagle na jego drodze pojawiła się wielka kałuża. I co ja teraz zrobię?- Posmutniał Franek. Jak przedostanę się na drugi koniec kałuży? Wsadził ręce do kieszeni, a tam po lewej stronie wyczuł papierek po gumie, a po prawej guzik, który dostał od mamy. Twarz Franka rozpromieniała. Skoro guzik sprawił, że deszcz przestał padać. Może pomoże mi przeskoczyć tę kałużę. Niewiele myśląc, Franek zacisnął miedziany guzik, wziął głęboki wdech, rozbiegł się i skoczył. Bezpiecznie wylądował na drugim brzegu kałuży. Udało się! Ten guzik naprawdę ma magiczną moc!  Dumny z siebie i ze swojego odkrycia,  Franek pomaszerował na plac zabaw.

         Miejsce było zupełnie puste. Na mokrych huśtawkach i karuzelach nie było nikogo. Promienie słońca powoli osuszały atrakcje, a Franek znów posmutniał. Z kim będę się bawił? Chciałbym, żeby zjawiły się tu dzieci. I chciałbym mieć przyjaciela, z którym bawiłbym się od rana do wieczora. Wypowiadając życzenie w myślach, Franek włożył rękę do prawej kieszeni. Uśmiechnął się, bo wyczuł pod palcami guzik. Usiadł na huśtawce i zamknął na chwilę oczy. Czuł jak promienie słońca delikatnie ogrzewają jego buzię.
Nagle usłyszał zbliżające się śmiechy dzieci. Otworzył oczy i ku jego zdumieniu grupa dzieci weszła na plac zabaw. W jednym momencie wszystkie huśtawki, karuzele i zjeżdżalnie były zapełnione. Franek pomyślał, że to znów zasługa jego magicznego guzika.
Huśtał się wysoko, gdy obok niego usiadł smutny chłopczyk. Jego oczy były pełne łez i gdyby Franek nie zaczął rozmowy, chłopczyk utonął by w ich morzu. - Cześć, jestem Franek. A Ty?- Zaczął rozmowę. -Jestem Michaś.- Powiedział chłopczyk pociągając nosem. -Czemu jesteś smutny? Powiedz, może będę mógł ci jakoś pomóc.- Pocieszył go Franek. -Zgubiłem samolot, który dostałem od taty. To był mój prezent urodzinowy. Uwielbiałem ten samolot.- Mówiąc to Michaś zakrył twarz rękoma i zalał  się łzami.
Franek poczuł, że musi pomóc nowemu koledze. Wiedział, że jest to możliwe z pomocą magicznego guzika. Wystarczyło tylko pomyśleć życzenie. Wytłumaczył wszystko Michasiowi i dał mu guzik. Ten schował go do kieszeni, wytarł nos i zaproponował Frankowi zabawę w berka. Tak ganiając po placu zabaw, mijał czas chłopcom.
Zatrzymali się przy kwitnącym krzaku bzu. -Franek! Zobacz! To mój samolot!- Wykrzyknął Michaś i podskakując ściągnął samolot z krzaka. -Ten guzik naprawdę działa! Dziękuję ci! Jesteś prawdziwym przyjacielem!- Chłopcy bawili się jeszcze ze sobą, aż przyszła pora kolacji i każdy z nich poszedł do swojego domu. -Do jutra Franek! -Do jutra Michaś!
Po całym dniu zabaw na świeżym powietrzu mały Franek był bardzo głodny. Zjadł pyszną kolację przygotowaną przez mamę i wziął długą kąpiel w towarzystwie gumowych statków. Położył się do łóżka i myślał o tym jakże intensywnym dniu. Wspaniały dzień. Mam guzik, który spełnia moje życzenia i poznałem nowego przyjaciela. Powoli zasypiał…
W nocy obudziły go dziwne odgłosy dobiegające zza okna. Zaspany Franek poczuł strach. Nakrył głowę kołdrą i nasłuchiwał. Dźwięki nie ustawały, „hu hu hu huuuu.” Franek drżał pod kołdrą. Nagle przypomniał sobie o magicznym guziku. Z nim nic mi nie grozi.- Pocieszał się. Chciałbym, żeby to coś zniknęło. Franek nabrał nieco odwagi, zsunął kołdrę z głowy, podszedł do okna i delikatnie odsuwając firankę wyjrzał na zewnątrz. „Hu hu hu huuuu.” Na gałęzi siedziała mała puszysta sowa. To tylko sowa. Całe szczęście, że miałem magiczny guzik ze sobą, który dodał mi odwagi. Pomyślał Franek i zaczął szukać guzika. Przy sobie go nie miał, zajrzał więc do kieszeni spodni. Tam również go nie było. Po czasie przypomniał sobie, że pożyczył go Michasiowi, by mógł odnaleźć zagubiony samolot. Ale jak to możliwe? Pokonałem swój lęk bez guzika?  Rozmyślając Franek położył się do łóżka i bardzo szybko zasnął.
Na drugi dzień opowiedział wszystko mamie. A ta z uśmiechem wyjaśniła mu, że to Franek ma magiczną moc. -Nie na wszystko mamy wpływ.- Wyjaśniała mama. -Na pogodę nie mamy. To czysty przypadek, że przestało padać, gdy pomyślałeś życzenie. Ale na inne rzeczy owszem. Przeskoczyłeś kałużę, bo uwierzyłeś w to, że możesz to zrobić. A poznałeś przyjaciela, bo jesteś pomocny i koleżeński. Dzięki temu również znaleźliście samolot. Nie poddaliście się i wierzyliście w to, że go odnajdziecie. Pamiętaj synku, że możesz osiągnąć wszystko, czego tylko zapragniesz. Marzenia się spełniają  nie za sprawą magicznych rzeczy. Spełniają się, bo Ty tego chcesz i dążysz do nich.- To mówiąc mama Franka pocałowała go w czoło i razem dokończyli śniadanie. Od tej pory mały Franek wie, że to on ma wpływ na to jak radosny będzie jego dzień.

SPAGHETTI Z KURCZAKA

Mój synek uwielbia spaghetti, a ja jestem spokojna, że przygotowane przeze mnie danie jest zdrowe i pożywne. Do sosu stosuję pulpę pomidorową kupioną w sklepie z żywnością ekologiczną. Tam również kupuję makaron żytni, który jest bardzo cienki i idealnie nadaje się dla małych Łakomczuszków.

SKŁADNIKI:
  • kawałek piersi z kurczaka (może być również indyk, królik, cielęcina)
  • cienki makaron żytni
  • cebula
  • marchew
  • 2 łodygi selera naciowego
  • pulpa pomidorowa
  • sól, bazylia, oregano

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Umyte mięso wrzucam do wrzątku. Gotuję przez 40min. 

W trakcie gotowania mięsa kroję cebulę w drobną kostkę i podsmażam na oleju rzepakowym. Gdy się lekko zeszkli, zalewam wodą tak by całkowicie przykryła cebulę. Marchew i seler kroję w drobną kostkę i wrzucam do garnka. Dolewam wody tak, by warzywa były zakryte. Gotuję do momentu, aż seler będzie miękki, czyli około 20min.

Ugotowanie mięso kroję na kawałki i przeciskam przez praskę do czosnku. Dodaję do garnka z warzywami. Zalewam 3/4 szklanki pulpy pomidorowej. Chwilę gotuję, doprawiam do smaku solą, bazylią i oregano.

Makaron gotuję, odcedzam. Podaję na talerzu i polewam sosem. Smacznego!


CUKINIOWA ZUPA ZDROWA

By Twój Maluszek w przyszłości chętnie jadał warzywa, już teraz warto wprowadzić je do menu. Przedstawiam prostą i smaczną zupę z cukinii. 

SKŁADNIKI:
  • CEBULA
  • MARCHEW
  • PIETRUSZKA
  • CUKINIA
  • KOPEREK
  • WORECZEK RYŻU
  • 1 LITR WODY MINERALNEJ
  • SÓL, KURKUMA, IMBIR MIELONY




 SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Cebulę kroję w drobną kostkę, lekko podsmażam na oleju rzepakowym. Zalewam ją 1l  wody mineralnej. Wyjęty z woreczka ryż wrzucam na 20 min do wody z cebulą. Marchewkę i pietruszkę trę na tarce, cukinię kroję w drobną kostkę. Wrzucam do ryżu i gotuję przez 15 min. Dodaję sól do smaku, pół łyżeczki kurkumy i pół łyżeczki imbiru mielonego. Smacznego!



sobota, 9 maja 2015

KAKAOWE NALEŚNIKI Z BIAŁYM SEREM I BANANEM

Które z dzieci nie lubi naleśników? By miały pyszny smak i nadal były zdrowe, zastąp cukier dojrzałym bananem. Oto mój sprawdzony sposób na uśmiech w trzy sekundy.

SKŁADNIKI:
  • 4 łyżki mąki 
  • 1 jajko
  • 400 ml mleka
  • 1 łyżeczka kakao
  • 1 łyżka oleju 
  • 100g białego sera
  • 1 łyżka jogurtu naturalnego
  • pół banana 
  • opcjonalnie pół łyżeczki cynamonu

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Ciasto naleśnikowe: wlewam mleko do głębokiego naczynia, rozbijam jajko, dodaję łyżkę oleju, mieszam. Stopniowo dodaję mąkę, szczyptę soli, kakao. Możesz dodać pół łyżeczki cynamonu. Rozgrzaną patelnię smaruję delikatnie olejem rzepakowym i wlewam małą chochelkę ciasta naleśnikowego.

Ser rozgniatam widelcem, dodaję jogurt. Rozgniatam również banana. Wszystko mieszam ze sobą. Gotowym farszem smaruję naleśniki. Zawijam w ruloniki. Smacznego!

piątek, 8 maja 2015

A NA ŚNIADANKO WITAJ JAGLANKO

Czyli zdrowe i pyszne śniadanie dla Twojego Maluszka. Kasza jaglana znana jest ze swoich zdrowotnych właściwości. Pełna witamin z grupy B i B1, B2 i B6 oraz żelaza stanowi wartościowe śniadanie, dające energię na cały dzień. Zachęcam również Ciebie Mamo do wprowadzenia kaszy jaglanej do swojego menu!

SKŁADNIKI:

  • 2 łyżki kaszy jaglanej
  • pół banana
  • jogurt naturalny
  • szczypta cynamonu 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: 

Kaszę jaglaną płuczę w zimnej wodzie, następnie zalewam wrzątkiem i odcedzam. W garnku gotuję szklankę wody i wsypuję do niej kaszę. Gotuję przez 20 minut.

Odcedzam kaszę. Banana rozgniatam widelcem. Mieszam wszystko razem. dodaję jogurt i posypuję cynamonem. Smacznego!

ZUPA POMIDOROWA Z LANYMI KLUSKAMI

SKŁADNIKI:
  • marchew, pietruszka, seler naciowy, cebula, ziemniak
  •  pulpa pomidorowa 
  • 1 jajko, 2 łyżki mąki 
  •  0,5 litra wody mineralnej
  • sól, suszona bazylia i oregano
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Delikatnie podsmażam drobno pokrojoną cebulkę, zalewam 0,5 litra wody mineralnej. Dodaję pokrojonego w drobną kostkę ziemniaka, seler naciowy oraz startą na tarce marchew i pietruszkę.

Warzywa gotuję przez 30 minut, następnie dodaję 3/4 szklanki pulpy pomidorowej. Doprawiam solą, bazylią i oregano.

Lane kluski: jajko ubijam ze szczyptą soli, dodaję mąkę tak, by uzyskać zwartą konsystencję. Następnie małą łyżką nabieram trochę ciasta i rzucam do wody. Gdy wypłyną, chwilkę gotuję i wyciągam.
Smacznego!